niedziela, 11 stycznia 2015

Od Seanit c.d Okamiego

-Umówisz się ze mną?-skrzywiłam się.
-Nie, mam już kogoś-odparłam szybko i zatrzasnęłam drzwi. Gdy się obróciła zauważyłam Rena i Nerf którzy prowadzili konwersacje.
-Coś się stało?-zapytałam podchodząc i siadając obok Rena. Nerf zjadała mnie wzrokiem.
-Um, Sea... ja... ja muszę wrócić-stwierdził. Zamurowała mnie.
-Wrócić? Dokąd? O co chodzi?
-Ja... Nerf.. um, pamięć mi wróciła.-spojrzał na mnie ze smutkiem.
-Mój ojciec i ja wracamy na stare tereny naszej watahy, do mojej matki i pozostałych ocalałych.-rzuciła ostro młoda wadera. 
-Uh...-nie wiedziałam co powiedzieć. Ren.. miał partnerkę i Córkę? Ale.. a no tak, stracił pamieć. Uh... co robić.
-No dobrze... więc, jak zamierzacie wrócić?-powiedziałam po chwili zastanowienia.
-Tego nie wiem...-parsknął basior. Spojrzałam w stronę okna.
-Wiem! Możecie polecieć na Atreyu.
-No nie wiem.-skrzywił się basior.
-Spokojnie, nie polecę z wami ale poproszę go o bezpieczne odstawienie was do domu.-po tych słowach podeszłam do okna i zawołałam towarzysza, który zjawił się w ciągu paru sekund. Omówiłam z nim co i jak i powróciłam do wilków.
-Jesteście gotowi? Potrzebujecie czegoś?-zapytałam.
-Nie. Możemy już lecieć?-spytała z pogardą Nerfa.
-Tak-rzuciłam i pożegnałam się ze smokiem.
Ren wraz z córką wsiedli na mojego smoka i wylecieli przez okno.
-Uh... czyli teraz jestem sama-westchnęłam i położyłam się do łóżka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz