-Okami?!-krzyczę, gdy widzę nagiego faceta o białych włosach i czerwonych szlaczkach w pobliżu oczu.
-Em... ja tylko chciałem...-nie dokończył.
-Może najpierw zmień się z powrotem w wilka-mówię zasłaniając łapą oczy.
-T-to nie tak jak myślisz-mówi zasłaniając swoje genitalia. Po chwili zmienia się w wilka.
-W sumie to wątpię by było to coś o czym myślę, więc co robiłeś nagi w ogrodzie?-zapytałam.
-Ja sprawdzałem czy nadal to potrafię-parsknął.
-Ekhym-kaszlnęłam, patrząc na niego wielkimi oczami.
-Znaczy... e, przemieniać się, i tak, huh, nadal to umiem. Miałem taką wielką ochotę pobiegać a wszyscy już chyba śpią więc.
-Jak widzisz ja nie śpię-uśmiechnęłam się do basiora.
-Ale chyba zaraz się położę-dokończyłam.
<Okami? ;33>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz